Dziś zainstalowałem Linux Fedore 12 tą tak wspaniale zapowiadaną wersję z systemu numerkiem 12 wydania miało być tyle nowych rzeczy miała tak wspaniale chodzić ale czy tak jest jak na razie mam same rozczarowania i stratę czasu. Wymienię kilka tylko rzeczy które mną potrząsnęły a co najgorsze to moim komputerem PC który przeżył przez 8 godzin około 30 resetów(bolesne) przez miłe zamarzanie czyli zawiechy na maxa. Pierwsza rzecz jaka mnie podirytowała to aplet na panelu paska górnego Zmiana częstotliwości procesora nie reaguje nawet prawym przyciskiem klikam na niego nic nie ma nawet menu żeby go usunąć. Następnie jak chciałem zmienić tapetę zrobiłem to standardowo czyli prawym na pulpit i Zmień tapetę pulpitu dosłownie to trwało ponad 30 sek. zanim okno ukazało się zmiany tapety.
Teraz taka koszmarna sprawa z którą walczyłem 6 godzin chciałem zainstalować swoją kartę sieciową wi-fi wlan ma pracować w Ad-hoc, ta karta to rtl8187 usb. Jest ją ciężko zmusić do pracy żeby nadawała, zrobiłem to pod F11 i działała jak należy teraz po instalacji wszystkiego jak wtedy i uruchomieniu wlan0 co system robi zawiesza się zamarza na kamień nic nie działa żaden skrót nawet przycisk power nie reaguje. O i jeszcze nawet nie ma na pasku standardowo ikonki Pokaż pulpit ;-) ale oszczędność.
Jestem bardzo mocno zawiedziony, rzeczy jakie się dział to szok a jeszcze jedno po wydaniu polecenie usuwania modułu rmmod rtl8187 system zawiesza się ;-) to już jest śmieszne jutro zainstaluje na to wychodzi fedore 11 bo szkoda mi komputera mego czasu i nerwów decyzję pozostawiam wam czy instalować, muszę sprawdzić 64 bitową wersję może będzie inaczej ale jak na razie to dziękuje tej wersji.
Dalsza część opini o Fedorze 12 bardziej pozytywna
